Tarta rustykalna z grzybami i kiszoną kapustą (bez glutenu, bez laktozy)

Tarta rustykalna z grzybami i kiszoną kapustą (bez glutenu, bez laktozy)
Składniki
CIASTO
- 1/2 szklanki mąki kasztanowej
- 1/2 szklanki mąki ryżowej
- 3 czubate łyżki zimnego masła
- 1 jajo
- szczypta soli
- szczypta sody
NADZIENIE
- 250 g kiszonej kapusty
- 250 g pieczarek
- 1 szt. mała cebula
- kilka suszonych grzybów np. borowików
- masło klarowane do smażenia
- sól i pieprz do smaku
Instrukcje
- W misce do miksera połącz mąki z solą i sodą, dodaj zimne masło i wymieszaj przez kilka minut, aż powstaną grudki charakterystyczne dla kruszonki.
- Jeśli ciasto będzie zbyt sypkie dodaj jeszcze łyżkę masła, jeśli zbyt mokre, bez grudek, dodaj łyżkę lub dwie mąki kasztanowej lub ryżowej.
- Następnie dodaj jajo i wymieszaj na gładką masę. Masa ma być zwarta i dobrze odchodzić od dłoni, nie lepić się.
- Z ciasta utwórz kulę i włóż na 30 min do lodówki.
- W tym czasie przygotuj nadzienie.
- Suszone grzyby zalej ciepłą wodą i namocz przez kilka minut.
- Cebulę pokrój w kostkę, pieczarki w cienkie plastry i razem z odcedzonymi grzybami podsmaż na maśle, aż całość zmięknie.
- Posól i popieprz do smaku.
- Jeśli w trakcie smażenia pieczarki oddadzą wodę, odparuj ją lub odlej. Przełóż do oddzielnego naczynia i ostudź.
- Kapustę przepłucz, odsącz dokładnie z wody, pokrój na mniejsze kawałki i podsmaż na maśle klarowanym.
- Gotowe pieczarki oraz kapustę połącz i zmiksuj mikserem bardzo drobno przy użyciu ostrza.
- Ciasto wyjmij z lodówki i rozwałkuj na grubość ok pół centymetra, tak aby uformować koło. Jeśli trzeba sklej dłonią „rwiące się” kawałki ciasta na brzegach.
- Na środku ciasta ułóż warstwę nadzienia zostawiając ok 3 cm miejsca od brzegu.
- Zawiń brzegi ciasta do środka przy pomocy papieru do pieczenia, na którym leży ciasto.
- Zlep palcami ewentualne „dziury” powstałe w trakcie zaginania ciasta.
- Na końcu posmaruj wierzch ciasta białkiem, żeby było bardziej chrupkie po upieczeniu.
- Wstaw do piekarnika rozgrzanego do temp. 180 C na ok 40 min.
- Zajadaj na ciepło lub na zimno do barszczu czerwonego.
Uwagi
Oczywiście, że trochę zmodyfikowałam tradycyjne przepisy, żeby były zdrowsze, ale jednocześnie nie traciły smaku. Ale z drugiej strony cieszyłam się, że na stole są również tradycyjne pszenne pierogi czy makowiec. Każdy wybierał co chciał i co mu smakowało. I tak na naszym stole królowały ryby. Smażone na maśle kalarowanym, w panierce z manioku. Śledzie z cebulą w polskim oleju lnianym. Poza tym moja ulubiona sałatka tradycyjna w ulepszonej przeze mnie wersji, bo wspomagająca trawienie. Na stole znalazł się też tradycyjny wiejski chleb, a dla chętnych pasztet wegański bez glutenu, który zastępował chleb i wigilijny chlebek ze szprotkami. Pierogi ze śliwką suszoną zarówno glutenowe jak i bezglutenowe. Trochę odchudzona szarlotka na mące orkiszowej (ten sprawdzowny przepis przerobiłam na szarlotkę), pierniki, makowiec teściowej pełen cukru i glutenu (co wrażliwi niech zatkają uszy). Czerwony barszcz, do którego chętnie sięgaliśmy po uszka w symbolicznej ilości. Tak żeby tradycji stało się zadość. Do barszczu świetnie pasowała właśnie ta tarta, którą Wam dziś przedstawiam. Niezależnie od diety czy niediety, jest po prostu bardzo smaczna i w smaku przypomina paszteciki z grzybami. Mój faworyt zaraz po śledziach. Święta się skończyły, ale karnawał trwa i taką tartę możecie przygotować na przyjęcie karnawałowe. Bardzo dobrze smakuje solo na ciepło jak również na zimno z czerwonym barszczem. Na ten Nowy 2018 Rok życzę Wam przede wszystkim umiaru, rozsądnego podejścia do diety oraz wewnętrznego spokoju.


