Przygotuj się na nadchodzące święta z przepisem na piernik kasztanowy, idealny dla osób przestrzegających diety paleo. To ciasto, łączące tradycyjne świąteczne przyprawy z mąką kasztanową, oferuje bogaty i głęboki smak, który idealnie wpisuje się w atmosferę Bożego Narodzenia.
Omlet szarlotkowy to jedno z tych śniadań, które nie tylko syci, ale i rozpieszcza smakiem. Proste do przygotowania, a jednocześnie pełne aromatów jabłek, cynamonu i masła orzechowego, sprawia, że kuchnia wypełnia się zapachem niczym z piekarnika pełnego szarlotek. Idealny na leniwe poranki, szczególnie w połączeniu z kawą z cykorii i mlekiem kokosowym.
Tarta z kremem daktylowym i porzeczkami to idealne połączenie słodkiego i kwaśnego smaku, które zaspokoi Twoje pragnienie na coś wyjątkowego. Delikatny spód z mąki kokosowej, aksamitny krem daktylowy i orzeźwiające porzeczki tworzą doskonałą kompozycję, która świetnie sprawdzi się w upalne dni, serwowana z mrożoną kawą.
Muffiny ze śliwkami i surową kruszonką to idealny jesienny deser, pełen ciepłych, korzennych smaków i chrupiącej tekstury. Przygotowane na bazie mąki teff – bezglutenowego pseudo-zboża pochodzącego z Afryki, w połączeniu z aromatycznymi przyprawami i soczystymi śliwkami, tworzą doskonałą harmonię smaków.
Pierniki bez jaj to idealne, chrupiące ciasteczka na każdą okazję – aromatyczne, długo świeże i łatwe do przechowywania. Dzięki połączeniu mąk bezglutenowych i naturalnych słodzików, takich jak daktyle, te pierniczki to doskonała alternatywa dla tradycyjnych wypieków.
Odkryj przepis na bezglutenowe muffiny czekoladowo-daktylowe, idealne na każdą chwilę relaksu. Te wyjątkowe muffiny, wykonane z mąki teff i żołędziowej, w połączeniu z kakao i suszonymi daktylami, oferują głęboki, bogaty smak oraz aromatyczne nuty kardamonu i cynamonu.
Mini tarty Banoffee Pie w wersji paleo to zdrowa alternatywa dla klasycznego deseru, idealna dla miłośników bananów, daktyli i bitej śmietany. Kruche spody z mąki kasztanowej i kokosowej doskonale łączą się z aksamitnym kremem daktylowym, a całość wieńczy delikatna, niesłodzona bita śmietana z czekoladowymi wiórkami.
Właściwie to nie wiedziałam gdzie zakwalifikować te bułki – do pieczywa czy do deserów. Dlaczego? Bo z jednej strony zamierzałam z nich zrobić bułki, które będę mogła posmarować kremem kokosowym, albo włożyć między dwie połówki jajo sadzone na śniadanie.
Zapach kasztanów, smak jabłek i korzenne przyprawy to właśnie takie udane towarzystwo. A jeśli dodać do tego jeszcze orzechy to jestem pewna, że zostaniecie fanami tych babeczek. Ja już oszalałam…