35 min.
5 szt. (foremka 12 cm)
pieczenie
Składniki
- CIASTO:
- pół szklanki mąki kasztanowej
- ćwierć szklanki mąki migdałowej
- jajo
- 5 łyżek rozpuszczonego masła
- pół łyżeczki sody oczyszczonej
- sól
- NADZIENIE:
- 4 średnie cebule
- 5 plastrów wiejskiego boczku
- 100 g. sera koziego lub żółtego np. gruyer
- pół szklanki gęstego mleka kokosowego
Przygotowanie:
- Rozgrzej piekarnik do 180C.
- Utrzyj jajo z masłem do momentu, aż masa stanie się bardzo jasna.
- Wymieszaj mąki, sodę i sól w drugiej misce.
- Dodaj utartą masę jajeczną do suchych składników, aby powstała gęsta masa. Ciasto ma być gęste, ale nie lepkie. Ma być sprężyste i odchodzić od dłoni. W razie potrzeby dodaj więcej mąki lub gazowanej wody.
- Wylep ciastem formy tart (12 cm) i podpiecz ok 7 min w piekarniku.
- W tym czasie pokrój cebule na cienkie piórka i podsmaż na maśle, aż się zeszklą. Dodaj boczek i dalej smaż, aż do zrumienienia mięsa.
- Wymieszaj mleko kokosowe z utartym na grubych oczkach serem (zostaw część sera na posypanie wierzchu tart), dopraw solą i pieprzem do smaku.
- Na podpieczone tarty nałóż masę z mleka kokosowego i sera.
- Nałóż grubą warstwę cebuli z boczkiem i posyp serem. Zapiekaj ok 5-7 min do czasu rozpuszczenia sera.
Tart można od razu upiec więcej, żeby można je było wykorzystać następnego dnia na śniadanie. Można też je zamrozić upieczone na zapas i tylko wyjąć gotowe spody, nałożyć ulubione nadzienie i upiec. Bardzo dobre rozwiązanie dla wszystkich zapracowanych i wtedy kiedy chcemy zjeść pożywne śniadanie, ale brak nam czasu.