Babeczki bananowo-czekoladowe (paleo)

Ach cóż to była za wspaniała majówka. Obserwować kwitnące drzewa wiśni, czeremchy, rosnącą młodziutką dziką miętę, pokrzywę. Wiosna mnie uskrzydla, dodaje energii, nowych pomysłów, motywuje do snucia planów... Zanim będziemy się cieszyć świeżymi owocami prosto z krzaka czy z drzewa, jeszcze trochę przyjdzie nam poczekać. Bo przecież kto nie lubi tart z truskawkami, porzeczkami, z owocami leśnymi. No kto?! Na pewno nie ja.

Tymczasem muszę się zadowolić bananem, który jak zwykle w parze z kakao, daktylami i mąką kasztanową stanowią dla mnie idealne połączenie. Babeczki są bardzo słodkie, aromatyczne, pulchniutkie i doskonałe do zapakowania do koszyka piknikowego na majówkę w terenie. 

Listę składników znajdziejsz u góry po prawej stronie

Przygotowanie:

• Rozgrzej piekarnik do 180C.
• Mąkę kasztanową przesiej do miski i dodaj, wiórki, kakao, mąkę kokosową, sodę.
• W odrębnej misce zmieszaj jaja z masłem i miodem. Dodaj wanilię.
• Połącz zawartość obu misek i dodaj banana. Wymieszaj wszystko mikserem na gładką masę.
• Pokrój bakalie na mniejsze kawałki i dodaj do masy. Wymieszaj wszystko delikatnie.
• Wypełnij foremki na babeczki do 3/4 wysokości i piecz ok. 22-25 min. Jeśli foremki są aluminiowe wysmaruj je tłuszczem przed wlaniem ciasta (ja użyłam silikonowych).
• Ostudź na kratce piekarnika.